Nzoz Allmed - Plewiska

Dariko

Jestem już parę lat z córką zapisana do tej przychodni tylko dlatego że mam blisko. Właśnie podjęłam decyzję o przeniesieniu dziecka. Ile kroć uda mi się w końcu dodzwonić to jak to w recepcji mnie poinformowano "kolejka do pediatry się skoczyła" dodam że było dopiero po 8. Niestety do pediatry prawie nigdy nie ma miejsca. Od 7 godziny ludzie stoją pod przychodnia
by dostać się do lekarza a na stronie mają wpisane iż obsługują najpierw pacjentów przy okienku więc albo stoiszo od 7 albo się nie dostaniesz. Możesz iść jeszcze lekarza prosić żeby cię przyjal z chorym dzieckiem. Paranoja!!! Nie polecam.

Vanalai

System z czasów PRL.

Trudności w do dzwonieniu się.

Zapisy do ginekologa poza rejestracją, tylko u położnej i tylko w dniach, kiedy lekarz przyjmuje. Sama położna bardzo nieprzyjemna, podobnie zresztą jak obsługa w rejestracji ogólnej.

O ginekologu nie mam zdania, bo podano mi błędną datę i przyjechałam na marne. Po tym doświadczeniu znalazłam ginekologa w innym miejscu.

W laboratorium można zrobić prywatnie różne testy, ale brak cennika, nawet wiszącego na ścianie /drzwiach.

Emilian K.

Już pomijam fakt że obsugla jest na poziomie dna mułu i wodorostów . Prosiłem o sprawdzenie karty szczepień dziecka . Pani na recepcji nie wie czy jest na stanie czy zostało wysłane do innej przychodni. Nikomu nie polecam tego bagna czy jest corona czy nie ma coramed było jest i będzie porażka plewisk

Bartłomiej K.

Ta przychodnia to po prostu nie śmieszny żart. W rejestracji „panie” (tak z małej litery) z łaską wykonują swoje czynności (ma się wrażenie pracują za karę) to samo z resztą. Proste rzeczy przerastają tą placówkę. To co mieli zrobić zajmuje 10s ale u nich czekania pół dnia czekania na skierowanie i kolejny tydzień żeby łaskawie się umówić z „pseudo specjalistą”
Omijacie szerokim łukiem. Wszędzie znajdziecie lepszych lekarzy

kasia M.

To jakiś koszmar , żeby się dodzwonić trzeba mieć olimpijski spokój , jak już się dodzwonisz odbiera pan i od 3 dni słyszę tą samą śpiewkę !! proszę dzwonić jutro , no ileż można , pan chyba za kare tam siedzi , nie przyjemny !! chamski , brak mi grzecznych słów bo musiałabym użyć wulgaryzmu !

Joanna A.

Mąż z ostrym zawałem trafił na pomoc doraźna na Plewiskach Pani która wyszła do niego nie wpuściła go do przychodni i kazała samemu dojechać do szpitala.... nie było niby lekarza! To po co ta pomoc doraźna!!! Z mężem nikogo nie było. Wezwałam karetkę z domu bo na Plewiskach go olali. Karetka jechała 50 min. Nikt mu nie chciał pomóc!!! Ledwo przeżył.
(mąż lat 32)
Porażka!!! Nie polecam

Marek S.

Słabo, żeby się zapisać to czasami trzeba iść w kolejkę przed przychodnię,
Ciągle tylko teleporady, a bilansu czterolatków odmawiają.

Konrad W.

Nikt nie odbiiera przez cały dzień telefonu. Czy ta placówka w ogóle funkcjonuje?