Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Hajnówce - Hajnówka

Szczery Człowiek

Byłem pacjentem oddziału psychiatrycznego w Hajnówce, którego ordynatorem jest dr Domysławski. Niestety lekarz okazał się bardzo gburowaty, niesympatyczny. Krzyczał na mnie i moich rodziców. Nie chciał ich słuchać i odłożył słuchawkę telefonu, gdy dzwonili na oddział szpitalny w mojej sprawie (chcieli dopytać o szczegóły leczenia i rozjaśnić mój stan zdrowia, którego chory ja wtedy nie potrafiłem określić) Wykazał się dużą nieważnością na moje objawy i stan emocjonalny. Bagatelizował moje stany chorobowo podwyższonego nastroju i nie badał mnie dokładnie. Wdrożył mi niewielkie ilości lekarstw dopiero po około miesiącu pobytu w szpitalu (a byłem tam w sumie trzy miesiące). Ignorował moje apele przy głębokich stanach depresyjnych u mnie. Gdy powiedziałem dr-owi podczas obchodu, że przeżywam depresję, odrzekł; "To niech przejdzie/minie.". Nie dał mi przy tym żadnych nowych leków czy innych środków pomocy. Pozostałem bez wsparcia.

Jacek Herda

Dzień dobry. W szpitalu przebywałem 3 dni na oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej. O ile do samego szpitala można mieć zastrzeżenia , chodzi o infrastrukturę (wystarczy jeden mądry człowiek który potrafi pozyskać pieniądze z EU na remonty i temat można szybko załatwić). Chce w swojej ocenie skupić się na ludziach z którymi miałem kontakt w czasie pobytu.
Po pierwsze myślałem, że nie jestem w Polsce, wszyscy mili, pomocni, uśmiechnięci, zadowoleni z życia. Człowiek ma swoje lata i kilka szpitali odwiedziłem w których to połowa personelu ma muchy w nosie. Reasumując, rozważam przeprowadzkę do Hajnówki.
Pozdrawiam wszystkich na czele z Chirurgiem który mnie operował tj Dr Boroń

grazyna kondraciuk

maz przebywał na oddziale ortopedyczno urazowym 5dni obsługa profesjonalna podziękowania dla dr Tomaszuka oraz kadry pielęgniarskiej oddział czysty zadbany obsługa miła i wyżywienie bardzo dobre polecam placówke

Tomasz Kulik

Witam , przebywałem trzy tygodnie na rehabilitacji kardiologicznej, chciałbym bardzo podziękować za naprawdę profesjonalną opiekę medyczną, lekarze cały personel to naprawdę fachowcy w swojej dziedzinie , mogę z czystym sumieniem polecić ten szpital w Hajnówce jeżeli ktoś chce odbyć rehabilitację .

Wiesława Zozula

Leżę na oddziale ortopedycznym...cały personel bardzo przyjazny pacjentowi: lekarze spokojnie i rzeczowo informują pacjenta co do zabiegu, pielęgniarki bardzo miłe pełne empati, pozostały personel również służy pomocą. W takich warunkach szybciej powraca się do zdrowia. Bardzo dziękuję za wspaniały opiekę.

Jarek Usakiewicz

W środę 20 grudnia 2023 r. miałem przeprowadzony zabieg artroskipii. Jestem pod dużym wrażeniem w jaki sposób personel od medycznego po administracyjny i gospodarczy podchodzi podmiotowo do pacjenta. Dziękuję serdecznie za okazaną życzliwość i wszystkie inne przedsięwzięcia związane z naprawą mojego kolana.

Michal MiX

Jaskółki oknówki i dymówki są objęte w Polsce ochroną gatunkową. Dlatego zabronione jest niszczenie ich gniazd, a także płoszenie i ograniczanie dostępu do miejsc schronienia. Sprawa zostanie zgłoszona

Antoni Brzęczek

Z całego serca odradzam wizytę w tej placówce, w szczególności w poważniejszych przypadkach. Powiedzieć, że wiedza personelu jest przestarzała i od dziesiątek lat nieaktualna, to jak nie powiedzieć nic.

Zostałem przyjęty ze stwierdzeniem OZT i położony na oddział chirurgii. "Lekarze" stwierdzili, że tak, jak robiono to w ubiegłym tysiącleciu, tak i teraz świetnym pomysłem będzie leczenie podając aspirynę, która odradzana jest w przypadku tego schorzenia od lat, a wisienką na torcie było karmienie doustne nutridrinkami już 2 dnia od przyjęcia, co jest przy dzisiejszym rozwoju medycyny niedopuszczalne. Co więcej, w przypadku wystąpienia OZT ogólnopolskim standardem jest wycięcie pęcherzyka żółciowego nawet w przypadku braku stwierdzenia w nim złogów, ale pracownikom tej placówki, mimo lekko zaakcentowanych ścianek pęcherzyka żółciowego nie przeszło to nawet przez myśl. Powyższe stwierdzenia zostały potwierdzone godzinami rozmów z profesorami i docentami specjalizującymi się w gastrologii i zajmującymi na co dzień wyżej wskazanym schorzeniem.

Na szczęście mój przypadek był łagodny, jednak w poważniejszych przypadkach OZT podobne traktowanie może prowadzić do śmierci chorego, który większą szansę na przeżycie miałby zostając w domu.

Odstawiając już kwestie komicznie niskiego poziomu wykształcenia personelu na bok powinienem również dodać, że w okolicach ubikacji dla pacjentów okropnie śmierdziało papierosami. Pielęgniarka którą o to zapytałem powiedziała, że tak jest zawsze i jak mi nie pasuje to mam kaczkę.

Unikajcie tego miejsca.