Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia

Adres: Sosnowa 16, 42-290 Blachownia, Polska.
Telefon: 343279175.
Strona internetowa: szpitalblachownia.pl.
Specjalności: Szpital ogólny.
Inne ważne informacje: Parking dostępny dla osób na wózkach, Wejście dostępne dla osób na wózkach.
Opinie: Ta firma ma 156 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 3.4/5.

Lokalizacja Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni to szpital ogólny z pełną ofertą usług medycznych dla pacjentów z różnych dziedzin medycyny. Znajduje się w Blachowni przy adresie Sosnowa 16. Można go skontaktować pod numerem telefonu 343279175 lub odwiedzić oficjalną stronę internetową szpitalblachownia.pl.

Szpital specjalizuje się w różnorodnych obszarach medycyny, oferując pełną opiekę medyczną dla swoich pacjentów. Charakteryzuje się on profesjonalizmem i zaangażowaniem swoich lekarzy i pielęgniarek, którzy dążą do zapewnienia najwyższej jakości świadczonych usług.

W szpitalu dostępne są parkingi dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz wejścia dostosowane do potrzeb takich osób. Jest to szczególnie ważne dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się, które mogą się tutaj komfortowo poruszać.

Na portalu Google My Business Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni ma 156 recenzji, a średnia ocena wynosi 3.4/5. Komentarze pacjentów świadczą o wysokiej jakości świadczonych usług i przychylnym nastawieniu personelu medycznego.

W związku z powyższym, jeśli szukasz kompetentnego i przyjaznego szpitala ogólnego w Blachowni, to Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni jest wart rozważenia. Zaleca się kontakt z nim przez oficjalną stronę internetową, aby uzyskać więcej informacji i zaplanować możliwość skorzystania z jego usług.

Recenzje dla Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Kokosowa x
5/5

Oddział położniczy i ludzie którzy tam pracują cudowni! Od lekarzy, pielęgniarek itp po panie sprzątające i dające jedzenie, wszyscy mili sympatyczni,o każdej porze dnia,nocy pomocni ? 4 lipca miałam cc, na sali operacyjnej cała ekipa super zgrana i potrafiąca rozluźnić atmosfere jednocześnie wykonując kawał dobrej roboty! Naprawdę z ręką na sercu mogę polecić ten odział.
Korzystałam z sali morskiej
Jedyny jaki minus to łóżka które niestety nie były regulowane automatycznie a dla mnie to było mega utrudnienie po cesarce żeby wstać czy się podnieść.

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Magdalena Kuczera
1/5

2 lata temu urodziłam w tym szpitalu córkę. Położne przez cały poród były niezainteresowane tym co się ze mną dzieje, nie wykazywały nawet grama empatii i wsparcia, traktowały przedmiotowo, nie informowały o czynnościach które robią i nie pytały o zgodę na działania medyczne (w tym na przebicie wod plodowych czy podanie oksytocyny). Podczas porodu i podnoszonej ciągle dawki oksytocyny nie miałam robionego stale zapisu ktg, poród się zatrzymał i konieczne było nagle cięcie cesarskie. Córka urodziła się w ciężkiej zamartwicy i wymagała pilnego transportu do Zabrza na oddział anestezjologii i intensywnej terapii gdzie uratowano jej życie. Położne nie miały prawa wiedzieć że tętno dziecka spadło bo nie prowadziły zapisu ktg.
Pozycje wertykalne polegały na szybkim podawaniu kolejnych do wykonania, praktycznie bez wsparcia za to z komentarzami że sobie nie poradzę i nic z tego nie będzie. Czułam że zależy im tylko na tym bym rodziła w pozycji wygodnej dla personelu.
Na poród mimo zapewnień na szkole rodzenia nie został wpuszczony mój mąż.

Po porodzie jedna z położnych poproszona o pomoc w podaniu czopka przeciwbólowego agresywnie zapytala " czy dupy też sobie nie podcieram?" ....
To aż trudne do uwierzenia że w tych czasach opieką okołoporodowa może tak wyglądać a prawa pacjenta i człowieka mogą być łamane w biały dzień w białych rękawiczkach.

Trauma. Trauma. Trauma.
Bardzo przestrzegam kobiety przed porodem w tym miejscu.

W tym roku urodziłam syna w szpitalu w Zabrzu i wiem że można oczekiwać innej jakości. Tam personel pracuje z powołania i dba o zdrowie, dobre samopoczucie, atmosfere, szanuje swoich pacjentów.

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Anika Myśliwiec
5/5

Oddział położniczy przepiękny. Dwa miesiące temu rodziłam naturalnie w Blachowni. Miałam okazje skorzystać z najnowszej sali porodowej w której podczas porodu położna przyniosła dla mnie spersonalizowaną lampkę z imieniem mojej córeczki, skorzystałam z aromaterapii, drabinki i relaksującej kąpieli pod prysznicem podczas pierwszej fazy porodu. Towarzyszyły mi trzy położne i lekarz, którym bardzo dziękuje za pełny profesjonalizm i miłe towarzystwo podczas oczekiwań na kolejne skurcze. Czułam się bardzo bezpiecznie i miło spędziłam te chwile dzięki ludziom którzy tam pracują. W szpitalu w Blachowni jest bardzo kameralnie, panuje tam wspaniała atmosfera, są nowocześnie wyposażone sale, cały budynek położnictwa jest odnowiony, dobry katering jak na warunki szpitalne, bardzo profesjonalne podejście całego personelu, pomoc przy laktacji w dzień i w nocy, możliwość podjazdu samochodem pod same drzwi izby przyjęć. Porównując wcześniejszy szpital w którym rodziłam tutaj zdecydowanie czułam się z moja córeczką bezpiecznie dzięki lekarzom którzy bardzo uważnie i precyzyjnie podchodzili do wszystkich porannych badań. Jak dla mnie to był bardzo udany poród i spędzony tam czas 10/10.

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Mariam Tarraf
5/5

Chciałabym wyrazić swoją opinię po czterodniowym pobycie na oddziale ginekologii. Zaczynając od rejestracji, kończąc na wypisie... Wszystko przebiegło bardzo dobrze. Każda osoba, która tam pracuje jest uśmiechnięta, przemiła, pomocna. Czułam się bardzo zaopiekowana. Codziennie Panie Pielęgniarki zaglądały po kilka razy zapytać czy wszystko ok, czy coś boli, czy podać jakieś przeciwbólowe. Mierzyły non stop ciśnienie, podawały zastrzyki...ja rozumiem że to ich praca. Ale one robiły to z taką dobrocią i troską. Porównując do szpitali w Częstochowie...tu było niebo. Pamiętam jak przez mgłę, że nawet lekarz operujący przyszedł do nas, aby zapytać jak tam i podzielić się tym jak wszystko się zakończyło. Nie spotkałam się z czymś takim to tej pory. Jedzenie o dziwo też było bardzo dobre jak na szpitalne. Dieta była dostosowana do każdego, w zależności czy ktoś jest wege, czy ma jakieś nietolerancje. Po operacji również miałyśmy dietę lekkostrawną, dostosowaną do naszych potrzeb. Sale czyste, kolorowe. W pokoju łazienka. Za oknem miałam widok na las. To był najlepszy pobyt w szpitalu w moim życiu. Jeżeli kiedyś zostanę mamą, to tylko w tym szpitalu 🙂

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Dawid
1/5

Sądziłem, że SOR w Blachowni będzie lepszym wyborem niż Parkitka, ale myliłem się. Szydzący stary lekarz, który powinien być już dawno na emeryturze, razem z Panią pielęgniarką, która mu przytakiwała to chyba tam normalne. Zero poszanowania jakiejkolwiek prywatności pacjenta, tylko wyśmiewanie się i kpienie na korytarzu przy innych pacjentach z tekstami, że na takie coś to plasterek nalepić i jutro będzie strupek, a nie szycie, bo młodzi to chcą pięknie teraz wyglądać i z byle czym przychodzą itp. itd.
Rozumiem, że na szycie to najlepiej przyjść z głową, albo ręką obok, tylko jakby to było byle co, to nie traciłbym swojego czasu na przyjazd tam. Jak ktoś ma z czymś tam jechać i chce zaoszczędzić czas i nerwy to lepiej niech jedzie gdzieś indziej.

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
perfect party
5/5

Rwa kulszowa, utrzymująca się miesiące (ponad półtorej roku) Byłam u wszystkich możliwych specjalistów, ból był tak duży, że w pewnym momencie nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, brak apetytu i ogólne osłabienie. Padło pytanie, co dalej? Operacja? W szpitalu Pan Doktor, bardzo dokładnie opisał co może wydarzyć się po operacji, tłumaczył, że pewnie uczucie będzie niesamowite- szybko wrócę do formy, ale nie daje pewności 100%. Zaproponował nową metodę, na którą też nie ma pewności, czy się uda, w 100%, wymaga też abym przyłożyła się do ćwiczeń z fizjoterapeutą żeby wzmocnić mięśnie kręgosłupa i brzucha. Zaryzykowałam, i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, ból po 2 miesiącach zastosowania Orthokine to 20% tego co było, jestem sprawna, ćwiczę i dbam o siebie. Orthokine to nowa metoda, w której wykorzystuje się osocze pacjenta. Dziękuję baaaaardzo ? za pomoc. W tym szpitalu pracują cudowni ludzie, z dużą wiedzą i chęcią podnoszenia kwalifikacji. Pielęgniarze i pielęgniarki są bardzo pomocni i chętnie odpowiadają na wszystkie pytania. Jeszcze raz bardzo dziękuję ?

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
Karton
5/5

Dla mnie OK! Obsługa super,personel OK.trzeba troche poczekać,ale jak zajeli sie mną to super.Pozdrawiam pana Doktora Bartosza Krawczyk.Wszysko OK?.P.S.jak poszedłem na kontrol w Lublincu,to te baby chyba na miotle do roboty przyleciały,mowa o rejestracji

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni - Blachownia
rajuwa xxx
1/5

Zdecydowanie nie polecam, partner chcąc się zarejestrować na sor uzyskał informacje że za głupote się płaci i ma czekać az kolejka sie zmiejszy żeby dokonać rejestracji… po czym odesłano nas że mamy sobie do innego szpitala jechac 🙂 totalny brak profesjonalizmu i kultury do 2 czlowieka. Jesli Panie nie potrafią normalnie z ludzmi rozmawiać radziłabym zmienić prace 🙂

Go up