Uzdrowisko Ustroń - Ustroń

Krystyna Musiol

Miałam przyjemność gościć w sanatorium KOS było pobyt prywatny na 10 dni. Poznałam dużo ciekawych osób. Na pierwszym miejscu postawiłabym Małgosię jest animatorką w Równicy, przemiła osoba, bardzo pomocna w każdej sprawie, człowiek orkiestra . Takich ludzi więcej, wróciłam zadowolona i mam nadzieję że uda mi się to powtórzyć. Pozdrawiam Małgosię i cały personel sanatoryjny, podziwiam ich poświęcenie bo mają ciężką pracę. ❤️

Romana Wadas

Turnus rehabilitacyjny 8.10-31.10.2024 trafiłam chyba na najpiekniejszy okres w Ustroniu. Pogoda super ?, widoki, ścieżka ze strumyczkiem przy Równicy, szlaki i miejsca do których warto się wybrać. Za opiekę Pań pielęgniarek i Pana opiekuna bardzo dziękuję ❤️ rehabilitacja ❤️ Pani Iza, skarbnica wiedzy dla nas Amazonek, ciepła i serdeczna ❤️ minusem był remont budynku i posiłki.

Peter Laia

Bardzo pozytywne wrażenia. Byłem na pobycie prywatnym kilka dni. Przede wszystkim cisza, spokój, ład i porządek. Pokój 2-os. na 7 piętrze z balkonem(piękny widok na panoramę miasta i gory- Czantorię) i łazienką. W pokoju biurko, talerze i sztućce, czajnik, krzesła i 2 duże ręczniki kąpielowe, drzwi na karty magnetyczne. Położenie obiektu idealne w otoczeniu zieleni, wszędzie ścieżki spacerowe a do centrum miasta jest też niedaleko. Pobyt był ze śniadaniami w cenie- posiłki bardzo dobre ( do wyboru do koloru) w formie szwedzkiego stołu. Świetne baseny solankowe, które mieliśmy w cenie... czego chcieć więcej?... : )

Anna Chlost

Baza zabiegowa jest dobra organizacja rehabilitantów super, jedzonko dobre, pokuj z pięknym widokiem ,zadbany.Jednak największe wyrazy podziękowania i uznania dla pani Małgosi za jej zaangażowanie optymizm otwartość serdeczność wiele by tu pisać Anioł ?

Agnieszka Wiktorowska

Właśnie wróciłam z pobytu w ramach prewencji ZUS. Piękny ośrodek. Smaczne posiłki, super zabiegi. Fizjoterapeuta Pani Marta z siłowni (103) to dusza nie człowiek. Kobieta pełna profesjonalizmu o wielkiej empatii. Oby więcej takich ludzi spotykać na swojej drodze. Pozdrawiam ?

MIRELA GM

W sanatorium byliśmy z mężem w ramach skierowania z NFZ.
W budynku jest osiem pięter, do czwartego zakwaterowani są kuracjusze z NFZ.
Pokój z podstawowym wyposażeniem, pamiętający chyba jeszcze czasy PRL-u nie należał do najładniejszych.
Za to z balkonu mieliśmy piękny widok na góry.
Jedzenie było urozmaicone, całkiem smaczne, w wystarczających porcjach.
Część mieszkalna połączone jest łącznikiem z częścią gdzie chodzi się na zabiegi i basen. Nie trzeba wychodzić na zewnątrz. Sanatorium oferuje szeroki wachlarz zabiegów.
Teren wokół budynku jest duży, zielony, bardzo ładny i zadbany.

Sanatorium jest położone w przepięknej okolicy i otoczone bajecznym parkiem.

Parking na terenie jest płatny.

Moja opinia była zamieszczona ponad rok temu, została usunięta z adnotacją, że miejsce nie istnieje, dlatego zamieszczam ją jeszcze raz.
Nie wiem jaki jest stan teraz i czy coś się zmieniło.

Swietlana Turko

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w uzdrowisku,rehabilitacje odpowiednio dostosowane.Jedzonko dobre ,pokoje idealne .pani Małgosia baba z j…..,świetna ogarnięta i pomocna.Ustron bardzo mnie zachwycił ,widoki piękne ,powietrze zdrowe.Dziękuje za opiekę i za to ze mogłam z wami byc

Marta Dąbrowska

Sanatorium pięknie położone z cudownymi widokami z okna. Pokoje 1- i 2-osobowe z łazienkami, dobrze wyposażone (m.in. w małą chłodziarkę), mieszkałam na 9. piętrze, gdzie pokoje wyglądają na wyremontowane, ale parę lat temu. Niektóre wymagają ponownego odświeżenia. Obsługa pomocna, uprzejma i odnosząca się z szacunkiem do pacjentów.
Na szczególną uwagę zasługuje Małgosia pełniąca rolę KO: dba o każdego pacjenta, aby nie czuł się zagubiony (dosłownie i w przenośni), w miarę możliwości organizuje różne aktywności, wychwytuje różne talenty kuracjuszy i robi tak, aby się nie zmarnowały (np. zorganizowała wieczór poetycki z kuracjuszem- poetą). Zdecydowanie jest dobrym duchem Uzdrowiska, który pomoże każdemu i zadba o dobrą atmosferę.
Druga osoba, o której warto wspomnieć to fizjoterapeutka p. Iza Sz.: pełen profesjonalizm, zaangażowanie i wyrozumiałość. Uznanie za chęć pomocy pacjentowi również dla zespołu masażystów.❤️
Z kolei na dolnej sali przyrządowej sugerowałabym większą uważność na ćwiczących.
Jedzenie jest w miarę smaczne (zwłaszcza obiady), ale po pierwsze jest mało różnorodnie, a po drugie robione ze złej jakości produktów (MAKSEŁKO z tłuszczem palmowym dla pacjentów po leczeniu onkologicznym to zdecydowanie przesada).
Ośrodek jest bardzo duży: w jednej części jest część noclegowa ze stołówką, a baza zabiegowa znajduje się w budynku obok. Można przejść łącznikami pod dachem lub na zewnątrz. Trzeba liczyć się z tym, że codziennie pokonuje się dość długie dystanse.
Fajnie, że jest biblioteka. Natomiast brak pralni w tak dużym ośrodku, gdzie turnusy trwają po 24 dni jest całkiem niezrozumiała. Wyposażenie pokoi w miednice nie rozwiązuje problemu (mamy XXI wiek!).
Ogólnie oceniam swój pobyt w ramach świadczenia ZUS bardzo pozytywnie i uważam że warto jechać do Równicy, jednak właściciel powinien jeszcze popracować nad paroma aspektami, żeby uzyskać 5 gwiazdek na Google.